Zwycięstwo pod Grunwaldem miało ogromne znaczenie dla społeczeństwa polskiego XV w. Do państwowych obchodów rocznicowych przyłączył się nawet lokalny Kościół, co w kontekście anty-Jagiellonowej propagandy papiestwa (neofita, który wystąpił przeciwko chrześcijanom) było nietypowym zwrotem w historii. W końcu Bóg ukarał krzyżaków za pychę – brzmiała nowa narracja, która odpierała zachodni, negatywny przekaz.
Rocznica bitwy przez wieki była radosnym świętem, ale niewiele o niej wiedziano. Dziś archeolodzy rozpoznają historię na nowo.
Tłumaczenia
"Wielka Bitwa" - tak starcie mieli określać zachodni kronikarze. Okazuje się jednak, że był to błąd w tłumaczeniu: w niemieckich kronikach bitwę nazwano „Wielkim Pobiciem”. W polsko-litewskiej narracji „Wielka Bitwa” się jednak znakomicie przyjęła.
Błędem w tłumaczeniu jest też sam „Grunwald”. Okazuje się, że nie chodziło o ‘zielony las’ (‘der Grüne Wald’), ale ‘zielone pole (‘das Grüne Feld’). Bez tej pomyłki w tłumaczeniu mielibyśmy dziś bitwę pod Grunfeldem.
Ofiarą tłumaczeń XIX i XX-wiecznych archeologów padł sam Jan Długosz. Badacze uznali, że Jagiełło rozbił swój obóz nad jeziorem ("namiot się w nim przeglądał"), a nie w kierunku jeziora. Ta interpretacja wpłynęła nawet na nowe wydania tłumaczeń kronikarza z łaciny na polski i rzutowała na mapowanie całej bitwy. Polscy uczeni weszli nawet w konflikt z niemieckimi, którzy - jak się potem okazało - mieli rację co do tego, że obóz polskiego króla był na wzgórzu, nie nad wodą.
Archeolodzy badają
Hipoteza dotycząca przebiegu bitwy powstała w latach 60. XX wieku dzięki badaniom szwedzkich archeologów. Do tego czasu wokół Grunwaldu krążyło wiele mitów dotyczących choćby liczby wojsk czy rozstawienia. Jak wspomnieliśmy wyżej, wynikały one z tłumaczenia i uporu polskich badaczy.
Tego, gdzie dokładnie odbyła się bitwa, dowiedzieliśmy się dzięki zaawansowanym badaniom archeologicznym dopiero w 2014 r. Wszystko wskazuje na to, że doszło do niej na południowy zachód od ruin Kaplicy Najświętszej Marii Panny (tam, gdzie w noc po rekonstrukcji spotykają się harcerze), w trójkącie dróg między Grunwaldem, Łodwigowem i Stębarkiem (czyli Tannenbergiem - dla Niemców była to bitwa pod Stębarkiem). Dzisiejsze rekonstrukcje nie są organizowane na stanowiskach archeologicznych.
Co ciekawe, właśnie tam, gdzie zbudowano kaplicę rok po bitwie (sądzono, że tam zginął mistrz zakonu), miała miejsce rzeź taborów – w okolicy znaleziono mogiły krzyżaków i groty łuków.
Wzmianki o bitwie pojawiły się niemal we wszystkich kronikach ówczesnej Europy. Było to ostatnie tak wielkie starcie rycerskie w historii kontynentu.
Za: prof. Marek Janicki (Instytut Historyczny UW) Ikon. Battle of Tannenberg, Grunwald, Žalgiris, 1410. Diebold Schilling's miniature (15th century) of the battle.
Коментарі