Mnisi i uczeni, którzy pracowali z tekstem biblijnym, rozumieli księgę na więcej niż jednym poziomie. W interpretacji kierowali się poradami ojców Kościoła, według których Biblia jest pełna alegorii i metafor, nie można jej więc czytać literalnie.
W takim razie jak? Na przykład papież Grzegorz Wielki (VI/VII w.) w „Moralia in Job” – swoich komentarzach do Księgi Hioba – wyjaśniał, że zrozumienie tekstu jest jak budowanie budynku: „Najpierw kładziemy historyczny fundament; następnie poprzez znaczenie typologiczne wznosimy cytadelę wiary w strukturze umysłu; wreszcie poprzez interpretację moralną nakładamy na budynek kolor”.
Najbardziej wyrafinowaną formą sugerowania poziomów interpretacji był dizajn biblijnych ilustracji. W XI i XII wieku metoda była popularna przede wszystkim na terenach dzisiejszej Belgii (w Dolinie Mozy). Wykorzystywano ją też do dekoracji trumien, krzyży i relikwiarzy.
Jednym z najsłynniejszych przykładów tłumaczenia Biblii przez dizajn są dwa tomy księgi z przedmonstratensowskiego opactwa Floreffe w okolicach Namuru (dzisiejsza Belgia). Ogromna Biblia romańska powstała w okolicach 1170 r. Karty ilustrują sceny z życia Hioba (ikon.): naczynia naszykowane dla synów Hioba, wyżej oferuje on swoje poświęcenie Bogu. Poniżej z kolei znajdują się postaci cnót: Wiary, Nadziei i Miłosierdzia (córki Hioba), otoczone personifikacjami siedmiu darów Ducha Świętego (synowie). W ósmym kółku widnieje ręka Boga, który wskazuje na Jezusa poniżej. Ten z kolei otoczony jest przez apostołów, którym, zgodnie z treścią ilustracji, są równi synowie Hioba.
Jeszcze niżej widzimy apostołów w scenach, które prezentują siedem uczynków miłosierdzia z Księgi Mateusza: głodnych nakarmić, nagich przyodziać, zapewnić dach nad głową bezdomnym czy odwiedzać więźniów. Za: British Library Ikon. Allegory of the Virtues and the Corporal Works of Mercy, the Floreffe Bible
Comments