HOMUNKULUS (łac. homunculus – człowieczek, karzełek) - sztucznie wyhodowana istota posiadająca rozum, którą w średniowieczu próbowało stworzyć wielu alchemików. Wszak ten, kto nauczyłby się tworzyć ludzi, zrównałby się z samym Bogiem.
Idea sztucznego stworzenia życia istniała już starożytności.
Pierwsza pisemna wzmianka o stworzeniu homunkulusa znajduje się w arabskim tekście „Księga o krowie”, pochodzącym z okresu między V i X wiekiem. Zgodnie z receptą, potrzebna była krowa albo owca, którą sztucznie zapładniano ludzkim nasieniem. Następnie ciężarną samicę karmiono wyłącznie krwią zwierząt. Powinna ona urodzić BEZKSZTAŁTNĄ MASĘ, którą należało umieścić w mieszaninie proszku z kamienia słonecznego (odmiana skalenia), siarki, siarczanu żelaza i soku białej wierzby. Kiedy wokół bańki zacznie się formować LUDZKA SKÓRA, trzeba było umieścić twór w szklanym albo ołowianym pojemniku na trzy dni. Karmić go należało KRWIĄ ZABITEJ MATKI (krowy), aż utworzył się pełnowartościowy homunkulus.
W średnich wiekach pojawiła się idea stworzenia sztucznego człowieka Z KORZENIA MANDRAGORY. Tej roślinie, ze względu na gruby, rozwidlony korzeń przypominający figurę człowieka, przypisywano wiele zdolności. Dla narodzenia homunkulusa należało wykopać korzeń mandragory z ziemi o wschodzie słońca w piątek. Następnie trzeba go było wymyć i nakarmić miodem i mlekiem z krwią. Po tych zabiegach z korzenia miał się pojawić człowieczek, zaprzedany swemu stwórcy i broniący go.
O alchemicznym stworzeniu sztucznego człowieka myślał trzynastowieczny lekarz Arnaldus de Villanova, który poszukiwał także kamienia filozoficznego.
Dokładny opis stworzenia homunkulusa zawarty jest w dziele „De natura rerum” z 1538 roku, przypisywanym sławnemu Paracelsusowi. Zgodnie z nim, należało wziąć LUDZKIE NASIENIE i umieścić je w kolbie, a całość zakopać na 40 dni W KOŃSKIM NAWOZIE. W tym czasie zarodek stanie się podobny do człowieka, ale będzie przezroczysty i niematerialny. Przez kolejne 40 dni należy karmić go krwią i trzymać w ciepłym miejscu. Według Paracelsusa, homunkulus dorasta do 12 cali (30,5 cm), ma rozum i inteligencję, i jest w stanie odpowiedzieć na dowolne pytanie swego stwórcy. Sam alchemik twierdził, że nie raz wyhodował homunkulusa. Co prawda, nikomu nie udało się powtórzyć sukcesu korzystając z jego recepty.
O hipotetycznej rozmowie Tomasza z Akwinu (ok. 1225 - 1274), ucznia Alberta Wielkiego (ok. 1193/1205 - 1280), z homunkulusem możemy posłuchać w utworze Jacka Kowalskiego „O świętych Albercie i Tomaszu historyja naganiona” https://www.youtube.com/watch?v=S4B5H-PHYmI
Oprac.: Agnieszka Jurgielewicz
Comments