top of page
Zdjęcie autoraMarta Tomaszkiewicz

CIĘCIWY ŁUKU


W średniowiecznej Anglii – europejskiej stolicy długich łuków – do wyrobu cięciw najczęściej stosowano włókno konopi.


Jak pisał sir John Smythe (XVI w.), każdy łucznik powinien był móc wykonać cięciwę sam, by w razie jej pęknięcia – a to zdarzało się często – mógł dorobić taką, która pasowała do jego łuku. Na polu bitwy zalecano trzymać zapas gotowych cięciw przy sobie.


Włókno użyte do wyrobu cięciwy powinno być dobrej jakości. W celu wzmocnienia skręcano je (nie splatano). Pętelki, którymi mocowano cięciwę o zaczep na gryfie, wykonywano z podwójnej ilości włókien. W masowej produkcji dla wojska stosowano najczęściej tylko jedną pętelkę - drugi koniec cięciwy przywiązywano wówczas do zaczepu.


Zarówno pętelki/wiązania, jak i miejsca przyłożenia strzały - a więc najczęściej eksploatowane fragmenty cięciwy – były dodatkowo wzmacniane nicią, którą owijano skręcone włókna konopi.


W masowej produkcji cięciwy maczano w kleju, co pozwalało trzymać włókna złączone i zabezpieczało konopie przed wilgocią. John Smythe w swoich zapiskach zaznaczał jednak, że nie można było dopuścić do całkowitego przeschnięcia włókien - należało zapobiec zesztywnieniu kleju, by zapobiec pęknięciu cięciwy.


Cięciwy miały długość dobraną do łuku i ramienia strzelca. W zależności od potrzeb – na przykład w celu zwiększenia naciągu w wyrobionym łuku - pętelki przesuwano.


Według Rogera Aschama – XVI-wiecznego angielskiego uczonego i autora manuala „Toxophilus. Or, the Schole of Shooting” – poza cięciwami konopnymi używano też jedwabnych (nie wiemy, jak były powszechne, ale raczej nie wśród żołnierzy) i lnianych (w powszechnym użytku od XVIII w.).


Za: "English Longbowman 1330–1515", Osprey

Ikon. « Le Livre que fist JEHAN BOCACE, de Certalde, des Cleres et nobles femmes, lequel il envoya à Andrée des Alpes de Florence, contesse de Haulteville ». Date d'édition : 1401-1500 Français 599

144 wyświetlenia0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Comments


bottom of page