Przepis z XV-wiecznej Anglii.
Słowo 'alows' pochodzi ze starofrancuskiego i oznaczało skowronka lub inne małe ptaszki, które jadano pieczone w całości i które są przysmakiem we Francji do dziś.
- ok 3/4 kg w miarę chudej wołowiny - 1 duża lub 2 małe cebule - 4 jajka ugotowane na twardo (żółtka) - pęczek natki pietruszki - 2 łyżeczki tłuszczu stałego (w oryginale jest szpik wołowy, ale że trudno go dostać, to może być masło lub smalec) - sól - 1 łyżeczka imbiru
Mięso kroimy na plastry i rozbijamy jak bitki. Z ugotowanych jajek wyciągamy żółtka i siekamy, dodajemy posiekaną cebulę i natkę. Doprawiamy solą i imbirem. Dodajemy tłuszcz i dokładnie mieszamy farsz (tłuszcz podczas pieczenia będzie wnikał w mięso od środka, dlatego musi być tłuszczem stałym).
Farsz wykładamy na plastry mięsa i zawijamy, można spiąć wykałaczkami lub związać. Rozgrzewamy piekarnik do 170`C, pieczemy w tej temp. ok. 20 minut. Podajemy gorące, można skropić octem winnym i posypać cynamonem.
Comments