Przepis typowo dla plebsu, więc trudno go szukać w średniowiecznych książkach kucharskich. Ten znalazłem w kuchni staroirlandzkiej, a że składniki są jak najbardziej historyczne i dostępne wiosną w każdej zagrodzie i bliskim otoczeniu, to spora szansa na to, że coś takiego mogło pojawić się na wiejskim stole.
- 2 szklanki młodych liści pokrzywy ( do jedzenia najlepiej 4 listki z samego szczytu), - 0,5 szklanki płatków owsianych (góralskich, błyskawiczne za bardzo się rozgotują), - 1 łyżka masła, - 2 ząbki czosnku, - 1,5 szklanki mleka, - ok. 1 l bulionu warzywnego - sól, pieprz do smaku
Pokrzywę myjemy dokładnie w zimnej wodzie i drobno siekamy. Podsmażamy na kawałku masła razem z rozgniecionym lub wyciśniętym czosnkiem. Pozostałe masło rozpuszczamy w garnku i do rozpuszczonego dodajemy płatki owsiane. Podsmażamy je na złoty kolor. Dolewamy do nich bulion i doprowadzamy powoli do wrzenia. Jak zacznie wrzeć to dolewamy mleko, doprawiamy solą i pieprzem i znów doprowadzamy do wrzenia. Dodajemy wcześniej podsmażoną pokrzywę z czosnkiem i gotujemy na małym ogniu ok. 5-10 minut. Podajemy gorące.
Comments